Dziś jest czwartek, 09.10.2025, imieniny Arnolda, Dionizego
Wielkość tekstu:
A A+ A+
Jesteś tutaj: Strona główna » Parafia Malanów » Aktualności » Klasy III w Licheniu na dziękczynieniu za dar Pierwszej Eucharystii

Klasy III w Licheniu na dziękczynieniu za dar Pierwszej Eucharystii

1920x12002

„Pierwsza Komunia Święta

To pierwsze pełne nasze uczestniczenie

W Ofierze Mszy Świętej,

To wielka radość w naszej duszy…”

 

Hm, moja Pierwsza Komunia była… chyba tego samego dnia co Wasza Kochane Dzieciaki… Zaraz sprawdzę… Jak dobrze pamiętam to był ostatni dzień III Pielgrzymki Papieża Jana Pawła II do Ojczyzny w 1987 roku. A to było 14 czerwca 1987 roku…

No to trochę się różnimy ale nie za wiele… Dziś wybieramy się na Eucharystię do miejsca, w którym dokładnie przed 17 laty przebywał i nocował Święty Jan Paweł II. Wybieramy się do Lichenia. Tak już na początku pielgrzymki relacjonował w autokarze ks. Marcin Zaworski.

W minioną środę – 8 czerwca – nasze Dzieci Pierwszokomunijne wraz z rodzicami, opiekunami, wychowawcami, katechetami udali się do Sanktuarium Maryjnego w Licheniu by podziękować za dar swojej Pierwszej Komunii Świętej.

Pielgrzymka to nie wycieczka, więc naszą wyprawę rozpoczęliśmy od modlitwy. I już po pierwszym krótkim etapie podróży dotarliśmy do Lasu Grąblińskiego gdzie w XIX wieku Maryja objawiła się mieszkańcom Lichenia i Grąblina. Tutaj przeszliśmy ścieżkami Drogi Krzyżowej aż do nowego kościoła Sióstr Annuncjatek gdzie powierzyliśmy w tej pierwszej stacji naszą pielgrzymkę Matce Bożej.

Kolejną stacją naszej podróży była wizyta w największej polskiej Świątyni – w Licheńskiej Bazylice. Tam jeszcze przed Eucharystią zobaczyliśmy dolny kościół. A w nim kaplice Trójcy Świętej, Św. Jana Pawła II z relikwiami świętego, kaplicę bł. Męczenników z czasu II wojny światowej wraz z Krzyżem Licheńskim, do którego strzelała Berta Bauer. Potem odwiedziliśmy kapicę św. Józefa, bardzo ciekawą kaplicę Całunu Turyńskiego i kaplicę Najnowszego Świętego – Ojca Stanisława Papczyńskiego.

Ojciec Stanisław Papczyński – założyciel zgromadzenia Księzy Marianów – Stróżów Licheńskiego Sanktuarium został kanonizowany w niedzielę 5 czerwca w tym samym czasie co nasze dzieci przyjmowały Pierwszą Komunię Świętą. Może a i na pewno jest patronem tych dzieci, bo przecież każdy może być świętym i mały i duży, gruby i chudy, i ja i ty… bo przecież Komunia Święta to pokarm na drogę świętości. Drogę codziennego życia z Panem Jezusem tak jak ojciec Papczyński czy Jan Paweł II.

Najważniejszym wydarzeniem tego dnia była dla nas wszystkich Uroczysta Eucharystia sprawowana w górnej nawie licheńskiej bazyliki. W takiej scenerii, w takich murach, to prawie… czuliśmy się jak w niebie.

Po Mszy świętej ciekawych wydarzeń też nie brakowało. Pierwszym była wyprawa na Wieże widokową licheńskiej bazyliki, by tam z 27 czy 34 piętra podziwiać całą okolicę. Podobno niektórzy widzieli nawet Malanów i własny dom. J Podziwiać należy (nie naśladować) te dzieci i rodziców, którzy drogę pokonali po 727 schodach (w jedną stronę), a i tacy odważni byli wśród nas. Brawo dla odważnych!!!

O godzinie 15.00 dokładnie w godzinie śmierci Pana Jezusa na krzyżu prześlijmy przez Bramę Miłosierdzia. Modląc się słowami Koronki do Miłosierdzia, polecaliśmy naszych bliskich zmarłych, nasze sprawy i nas samych.

I wszyscy myśleli że to koniec duchowego wysiłku, że w końcu będą lody i zimne napoje, a tu ks. Marcin zaproponował jeszcze prawdziwą wspinaczkę na licheńską golgotę. Górę usypaną z kamieni, wraz z licznymi kapliczkami, grotami, i stacjami drogi krzyżowej. I to nie koniec. Wszyscy po kolanach przeszli przez schody pokutne, by z radością stanąć przy grocie zmartwychwstania Chrystusa.

No to kiedy będą lody… zapytywali zebrani. Jeszcze trochę… a tu kolejna niespodzianka. Dziś mija dokładnie 17 lat od pobytu Ojca Świętego Jana Pawła II w Licheniu i z tej okazji zostały udostępnione do zwiedzania apartamenty papieskie, w których przebywał i nocował Jan Paweł II. „Być w Rzymie i papieża nie widzieć” – to jak „być w Licheniu i nie wejść do mieszkania Jana Pawła II”. I udało się wszyscy byli zaskoczeni ogromną skromnością apartamentów papieskich.

I już miał być koniec… i lody… ale „bezwzględny”J kierownik wyprawy, nie dał się jeszcze namówić na przerwę tylko wskazał kierunek – kościół św. Doroty. Pierwszy najstarszy kościół licheńskiego sanktuarium od którego się „Wszystko tu zaczęło” Żeby źródło odnaleźć trzeba iść w górę strumienia… to tu w tym kościele jest źródło licheńskiego sanktuarium. Tu był jego początek, tu był kiedyś przyniesiony ten maleńki obraz Maryi z orłem, który teraz znajduje się w dużej bazylice. Dotarliśmy zatem do źródła, do początku i tu na początku zakończyliśmy nasze dziękczynienie Maryi za dar Pierwszej Komunii Świętej dzieci z Parafii św. Stanisława i Św. Mikołaja w Malanowie.

No i wreszcie był czas na lody i zimne napoje… i powrót do domu… tak szybko… już wracamy… proszę księdza a nie dałoby rady tu zostać dłużej???

ks. Marcin Zaworski


Galeria zdjęć


Pozostałe aktualności