
– Pierwsza uwaga: jeżeli katolik traktuje święty medalik jak talizman czy amulet to też jest na złej drodze. To nie jest właściwe podejście do kultu świętych, czy ich ochrony nad nami. Druga rzecz to kwestia mocy, bo krzyżyk czy medalik niepoświęcony ma tylko taką wartość, z jakiego kruszcu został wykonany. Najważniejsze jest błogosławieństwo. To błogosławieństwo nadaje Bożą moc, czy Bożą opiekę, danemu przedmiotowi, medalikowi czy krzyżykowi. To jest kwestia mocy – kto czyją mocą to czyni. Szatan boi się mocy błogosławieństwa poświęcenia przedmiotu. Sakramentalia, czyli poświęcenia takich przedmiotów przez modlitwę Kościoła pomagają w przyjęciu łaski Bożej i współpracy z nią. Różnica jest taka, że te przedmioty magiczne chronią mocą złego, a dewocjonalia chronią mocą błogosławieństwa Bożego, które przychodzi przez posługę Kościoła. Gdyby tego błogosławieństwa nie było, to często byłby ten sam poziom traktowania medalika poświęconego czy niepoświęconego. Medalik przynosi się do poświęcenia kapłanowi po to, by ta Boże błogosławieństwo na ten medalik czy krzyżyk ,,zstąpiło’’, aby człowiek dzięki tej bożej mocy bardziej współpracował z łaską Bożą, chroniąc się przed zakusami złego ducha pod Bożą opiekę, czy opiekę Świętych – zaznacza ks. Andrzej Wołpiuk.
– Skutki będą związane z daną osobą. Najogólniej mówiąc, bardzo częstym skutkiem jest niewiara w Boga, postawa zabobonna, magiczna. Człowiek przestaje wierzyć w Boga, ufać Mu, prosić Go o pomoc, a bardziej szuka pomocy w magii, w magicznym myśleniu, ochronie tych amuletów czy talizmanów. Druga rzecz, o której bardzo mocno mówi Katechizm Kościoła Katolickiego, i to jest też doświadczenie egzorcystów, to jest to, że człowiek przez używanie magicznych przedmiotów otwiera się na rzeczywistość magiczną, na diabła. Noszenie amuletów i talizmanów jest zaproszeniem diabła do swego życia i poświęceniem go jemu – zaznacza kapłan.
– Zawsze jest jakaś awersja do świętości, Boga, modlitwy, Kościoła, Sakramentów. To jest element dość konkretny. Magiczne myślenie – człowiek bez amuletu czy talizmanu nie podejmie decyzji, nie będzie nawet działał – czyli bogobojność w rozumieniu magicznym. Człowiek bez obecności i „opieki” tego amuletu czy talizmanu nie jest w stanie normalnie egzystować. Ponadto człowiek przestaje się modlić, wchodzi w grzech, odrzuca świętość, sakramenty, Eucharystię, pokutę. To są elementy, które na to wskazują. Jak mówi Ewangelia: po owocach poznajemy człowieka. Jeżeli człowiek jest dobry, to jego działanie (postępowanie) jest dobre, jeżeli człowiek ma zło w sercu, będzie tym złem się dzielił z innymi i wciągał ich w przestrzeń zła – podaje ks. Andrzej Wołpiuk.
– Jak w każdym zagrożeniu życia pierwszą rzeczą jest zerwanie z czynnikiem szkodzącym człowiekowi – tak mówi nam logika działania. Czyli trzeba zerwać z grzechem poprzez odcięcie się od niego, od tego amuletu czy talizmanu, zniszczyć go, odbyć porządną spowiedź, nawet najlepiej z całego życia, pozrywać te wszystkie więzy, wyrzucić z serca magiczne myślenie. Natomiast kiedy to już poszło bardzo głęboko, to przede wszystkim kontakt z kapłanem, który doradzi i powie, czy jest to już ten moment, gdzie trzeba skorzystać z pomocy księdza egzorcysty. Na pewno musi to być zerwanie ze złem, grzechem, z tym przedmiotem magicznym, wyrzucenie go ze swojego życia, dobra spowiedź, powrót na drogę modlitwy i życia sakramentalnego – podkreśla ks. Andrzej Wołpiuk.
– Jedynie możemy i powinniśmy się za taką osobę modlić, aby dotarło to do niej, że jest w sidłach złego, sidłach szatana i prosić o światło Ducha Świętego. Trzeba też przekonywać, ale tak naprawdę ten kluczowy krok stoi przed osobą, która w tym siedzi – jeżeli ona nie wyrazi chęci zerwania z tym, to zło się będzie odradzało, czyli ona będzie dalej pogłębiała ten kontakt ze złymi mocami. Należy pamiętać, że im dłużej człowiek jest pod wpływem tych magicznych przedmiotów, tym musi być bardziej cierpliwy w wychodzeniu z tego, gdyż jednym udaje się to natychmiast, a drudzy muszą z pewnymi skutkami działania tych magicznych przedmiotów w swoim życiu dłużej się mierzyć – dodaje ks. Andrzej Wołpiuk Konsultant ds. Sekt i Nowych Ruchów Religijnych w rozmowie z portalem Ostrzegamy.online.
Cyt. za https://ostrzegamy.online/talizmany-i-amulety/
Zam. ks. Marcin Zaworski